Prowadząc w poprzednim tygodniu zajęcia o tematyce „obrona przed nożem” – napastnikiem sięgającym po ukryty nóż, nie mogłem nawet w najczarniejszych myślach przypuszczać, że w kraju słynącym kiedyś z tolerancji, w państwie, o którym wybrańcy – wybrani przez część narodu mówią dziś „SERCE EUROPY”, gdzie tak głośno mówi się o wartościach chrześcijańskich może dojść do tak ohydnej zbrodni.
Zbrodni na oczach tysięcy ludzi, zbrodni zaplanowanej z premedytacją, dokonanej dla rozgłosu. Zbrodni z nienawiści na człowieku, który transparentnie wspierał swoim stanowiskiem prezydenta Orkiestrę – grał z Orkiestrą.
Jeśli dziś ktoś stwierdzi, że sprawca jest chory psychicznie, niepoczytalny, jeśli tak, to takie stwierdzenie patrząc na to co się działo przed i po tym tragicznym zdarzeniu można odnieść do dużej części naszego społeczeństwa – też jest chore i niepoczytalne, a „lekarzy” do wyleczenia tych pacjentów brak.
Życie pisze nam scenariusze, których przebieg trudno sobie wyobrazić ale zawsze zostaje pytanie, czy i jaki wpływ mamy na to, co się wydarzy? Czy i co mogliśmy zrobić, by do tego nie dopuścić ?
Prawie dwadzieścia lat temu założyliśmy Stowarzyszenie, Stowarzyszenie KRAV MAGA Polska, Stowarzyszenie, którego celem m.in. jest poprawa bezpieczeństwa, wspieranie instytucji – służb z urzędu dbających o bezpieczeństwo, uświadamianie ludzi w prawie do skutecznej samoobrony – ochrony własnego życia i pomoc tym, którzy tej pomocy potrzebują, a sami nie potrafią się obronić. Jednym z cytatów określających nasze działanie jest myśl zawarta w naszym statucie i widniejąca jako motto na naszej stronie internetowej:
„Wychowywać w duchu poczucia własnej wartości i podejmowania wysiłków w celu wyeliminowania agresji z relacji pomiędzy ludźmi na całym świecie bez względu na rasę, religię i poglądy polityczne”.
Dziś te słowa nabierają jeszcze większego znaczenia, tylko czy wszyscy wiedzą, co one oznaczają??
Dziś adekwatne do sytuacji w naszym kraju mogą być słowa jednej z piosenek zespołu „Budka Suflera”, zespołu, z którym dorastałem:
„A kiedy rozum śpi demony budzą się”
Dziś to nie tylko rozum poszedł spać, dziś, odnoszę przykre wrażenie, że i dobro gdzieś sobie poszło, gdzieś się zapodziało i trudno nam nawet przychodzi zdefiniowanie, czym tak naprawdę jest ???
Tracimy wartości uniwersalne – są nam zawłaszczane, kradzione na naszych oczach.
Rok temu, jako Stowarzyszenie KRAV MAGA – Polska, graliśmy wspólnie z WIELKĄ ORKIESTRĄ ŚWIĄTECZNEJ POMOCY – Jurka OWSIAKA. Daliśmy do licytacji karnety udziału w naszych zajęciach. Po wylicytowaniu przez jednego z uczestników naszych szkoleń, uzyskana kwota zasiliła szczytny cel, jaki od 27 lat przyświeca tej radosnej orkiestrze, jedynej w swoim rodzaju na całym świecie.
Wiem, że wielu z nas też w tym roku, kolejnym roku trudnym dla organizatorów tak wspaniałego przedsięwzięcia, wspierało Orkiestrę przez włączenie się osobiście do organizacji lub przez hojne dosypywanie pieniędzy/bejmów do skarbonek noszonych przez wolontariuszy. Graliśmy swoją melodię z chęci pomagania i wspierania potrzebujących, z chęci płynącej z serca nie z wyrachowania, z chęci poczucia solidarności w czynieniu dobra ponad podziałami.
Nikt nawet w najczarniejszych snach nie mógł przypuszczać, że dla jednego z grających sercem w Orkiestrze Prezydenta Gdańska PAWŁA ADAMOWICZA, Prezydenta Miasta SYMBOLU „SOLIDARNOŚCI” i WOLNOŚCI będzie to ostatni koncert.
Smutek w tak radosnym dniu po brutalnym ataku i jeszcze większy Smutek w dniu następnym po wiadomości o śmierci Bezbronnej Ofiary Publicznego Mordu.
Smutek, złość, bezsilność, rozgoryczenie, które ciężko oddać słowami.
Chcę głęboko wierzyć, że ORKIESTRA po tym bestialskim ataku na jednego z „Muzyków” i ciągłych atakach na „Dyrygenta” nie zamilknie. Ale czy zagra w przyszłym 2020 roku i z jaką siłą zależy od nas wszystkich, od tego czy będziemy umieli się sami wyleczyć bo na horyzoncie „lekarzy – uzdrowicieli” brak.
Dziś na otwartym cotygodniowym treningu minutą ciszy oddaliśmy hołd dla Pana Prezydenta PAWŁA ADAMOWICZA.
Bardzo dziękuję wszystkim obecnym na dzisiejszych naszych zajęciach. Zwłaszcza tym, którzy przyjechali z poza naszego miasta, z Obornik i Międzychodu.
Dziś uczyliśmy się jak walczyć z agresją. Siłą, bez agresji i nienawiści, w sposób skuteczny. Dziś również przypomnieliśmy sobie po co powołaliśmy do życia 18 lat temu nasze Stowarzyszenie KRAV MAGA – Polska.
Jeszcze raz dziękuję za wspólny trening, spotkanie i refleksje.
Prezes SKMP
Włodzimierz KOPEĆ
